Zespół Renault w fantastycznym stylu zdobył pierwszy w tym sezonie dublet. Wyścig wygrał Giancarlo Fisichella, drugi do mety dojechał Fernando Alonso. Dla Włocha było to trzecie zwycięstwo w karierze kierowcy Formuły 1. Na trzecim stopniu podium stanął Jenson Button z zespołu Honda.
Już początek wyścigu zaczął się bardzo dobrze dla zawodników Renault. Fisichella pewnie obronił zdobyte wczoraj pole position i do pierwszego zakrętu wszedł jako lider wyścigu. Fernando Alonso, który obrał bardzo trafną strategię do wyścigu przystąpił z pełnym zbiornikiem paliwa dlatego jego pozycja na starcie nie była porywająca, ale sam start można było podziwiać i komentować bardzo długo. Młody Hiszpan przedarł się z 8 pozycji startowej na trzecią. W wyczynie tym pomogli mu kierowcy Williamsa- Nico Rosberg i Mark Webber, którzy stoczyli zacięty pojedynek przed wejściem w pierwszy zakręt toru. Ostatecznie to Australijczyk wyszedł z niego obronną ręką, zajmując po pierwszym kółku 4 pozycję, podczas gdy startujący z 3 pola startowego Rosberg spadł aż na 7 miejsce.Pierwsze okrążenie to również porażka zespołu McLarena. Kimi Raikkonen już na pierwszym zakręcie toru miał kłopoty z opanowaniem bolidu, po czym chwilę później z powodu awarii wypadł na pułapkę ze żwirem. Niestety pech nie przestaje prześladować fińskiego kierowcy także i w tym sezonie.
Jeszcze przed wyścigiem o GP Malezji wiadomo był, że będzie on morderczy dla kierowców, ale przede wszystkim dla bolidów i ich silników. Nie obyło się bez rozczarowań- obaj kierowcy Williamsa mimo bardzo dobrej formy podczas kwalifikacji nie dojechali do mety. Pech dopadł również Nicka Heidfelda, który na kilka okrążeń przed metą jadąc na dobrej, piątej pozycji musiał skapitulować pod wpływem awarii jednostki napędowej. Także obaj kierowcy Red Bulla podczas pierwszych zjazdów do boksów już z nich nie wyjechali.
W zespole Hondy ponownie przodował Jenson Button, który tym razem zdobył podium, ale cały czas czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w wyścigu GP. Jego partner z zespołu- Rubens Barrichello po wymianie silnika został zepchnięty na koniec stawki i ponownie nie miał okazji pokazać się na torze. Na domiar złego Brazylijczyk został ukarany karą stop&go za przekroczenie dozwolonej prędkości na pit lane.
Ostatecznie wyścig o GP Malezji zakończył się pięknym zwycięstwem zespołu Renault, które także i w tym sezonie dyktuje tempo i styl wygrywania w F1. Na trzecim stopniu podium stanął Jenson Button, a na dalszych pozycjach przyjechali: Juan Pablo Montoya, Felipe Massa, Michael Schumacher, Jacques Villeneuve oraz Ralf Schumacher, który zdobył pierwszy punkt do klasyfikacji konstruktorów dla zespołu Toyota. Wyścigu nie ukończyło 8 kierowców.
19.03.2006 10:37
0
brawo dla Renault szkoda Kimiego znowu zaczyna sie jego meka z pechem tak samo jak w zeszlym sezonie mam nadzieje ze nastepny start pech ominie raikonena i pokaze jakim naprawde jest kierowca
19.03.2006 10:41
0
To będzie fascynujący sezon "silnikowy". W zeszłym roku był "oponowy". Gratulacje dla Giancarlo i Alonso. Szkoda mi Heidfelda. Myślę, że Nico będzie miał kłopoty. To co zrobił na starcie to poważny błąd w karierze. Raikkonen- taki pech. Nie wiem czy nie miał kontaktu z Klienem.
19.03.2006 11:33
0
Pierwsze i drugie miejsce tylko potwierdza niezawodność bolidów Renault. Nie można pominąć pracy strategów, którzy pomagają rozegrać całe GP na korzyść zespołu.
19.03.2006 11:35
0
Trudno będzie w tym roku pokonać Renault. Kto to zrobi... (Robert Kubica)
19.03.2006 15:25
0
No wiec po dwoch GP mozna sprobowac ocenic szanse poszczegolnych teamow na mistrzostwo w punktacji generalnej. Pomimo wczesniejszych zapowiedzi ze ferrari i mclaren wykonali swietna prace przed sezonem ich bolidy niestety nie zachwycaja. Massa i Schumacher musieli wymieniac silniki, Montoya tez niczym sie nie popisal. Okazji dzis nie mial niestety Raikkonen, choc przed tygodniem pokazal klase. No i na koniec o Renault.. Szczerze mowiac przed sezonem nie spodziewalem, ze bolidy tego zespolu beda sie tak dobrze spisywaly. Nie wymieniali silnikow po Bahrajnie i do tego wspaniale sie spisaly w Malezji. No i oczywiscie brawo za taktyke, ktora pomogla Alonso ukonczyc wyscig przed Buttonem. pozdrawiam
19.03.2006 16:39
0
Może w końcu zacznie wygrywac Juan Pablo ..... Ilez mozna byc przeciętniakiem? Jeśli to wszystko na co go stac to niech dadza szanse mlodym wilką takim jak Robert ...
19.03.2006 17:25
0
Renault pokazalo klase, mam nadzieje ze to sie bedzie powazac
19.03.2006 17:32
0
Ja bym JPM nie nazywał przeciętniakiem. Jest młodym kierowcą, który cały czas nabiera doświadczenia i wydaję mi się, że już nie długo pokaże na co go stać :) A co do Renault i nie wymiany silników to chciałbym sprostować - Fisichella miał wymieniony silnik.
19.03.2006 17:55
0
team renault mają świetny start i taktykę, bardzo trudno będzie z nimi wygrać
19.03.2006 18:39
0
renault na topie, szczera przykra dla ferrari prawda
19.03.2006 20:08
0
expire jestes pewny ze fisichella wymienial silnik? jesli tak to kiedy? bo ani w Bahrajnie ani w Malezji nie byl przesuwany o 10 pozycji na starcie, czego powodem jest wymiana jednostki napedowej.. moge sie mylic, ale nie przypominam sobie takiej sytuacji :) pozdro expire
19.03.2006 20:08
0
wole ferrari ale musze powiedziec ze renault niezle se radzi i musze im pogratulowac za to ale ferrari i tak najlepsze ;)
19.03.2006 21:07
0
renault niebedzie takie dobre jak alonso odejdzie do mclarena i juz taki renault niebedzie dobry wiec moze sie zegnac z czołówka chyba ze fisi cos poradzi a fisi chyba niezmieniał śilnika bo to wszystko sledze na pewno ferrari zmienialo redbull i ktos jeszcze juz niepamietam ale renault na 100% nie
19.03.2006 22:34
0
Renault potrafi wygrywać :)
20.03.2006 08:59
0
Fisi miał zmieniony silnik bo przeciez jego bolid nie wytrzymał trudów wyścigu w GP Bahrajnu ;-).
20.03.2006 10:16
0
kempa, no ale gdyby tak bylo to w Malezji bylby przesuniety na starcie o 10 miejsc.. przeciez regulamin jasno to precyzuje. a z tego co czytalem, to w Bahrajnie hydraulika mu "poszła" i nie mial wymienianego silnika ;p
22.03.2006 18:10
0
crash3r - jestem pewien tego co słyszałem, że wymieniał silnik... słyszałem również, że jest jakaś luka czasowa, kiedy można wymieniać jednostki napędowe... ale słyszałem również, że telewizja kłamie :P Pozdrawiam.
22.03.2006 18:14
0
Kolejnym argumentem na to, że zmieniał były teorje (i tu znowu komentatorzy w tv) o tym dla czego Fisi jechał bardziej odważnie, bo miał nową jednostkę napędową, a Alonso troszke obawiał się o swój silnik i zdawał sobie sprawę, że dogonienie swojego kolegi z teemu będzie trudne... A co do przepisów to może jakaś tęższa głowa się wypowie, bo szczerze mówiąc, nie znam jeszcze zadobrze procedur w jakich okolicznościach można wymieniać silniki i kiedy dostaje się +10 po kwalifikacjach.
22.03.2006 18:40
0
Kolejnym argumentem na to, że zmieniał były teorje (i tu znowu komentatorzy w tv) o tym dla czego Fisi jechał bardziej odważnie, bo miał nową jednostkę napędową, a Alonso troszke obawiał się o swój silnik i zdawał sobie sprawę, że dogonienie swojego kolegi z teemu będzie trudne... A co do przepisów to może jakaś tęższa głowa się wypowie, bo szczerze mówiąc, nie znam jeszcze zadobrze procedur w jakich okolicznościach można wymieniać silniki i kiedy dostaje się +10 po kwalifikacjach.
22.03.2006 18:41
0
Kolejnym argumentem na to, że zmieniał były teorje (i tu znowu komentatorzy w tv) o tym dla czego Fisi jechał bardziej odważnie, bo miał nową jednostkę napędową, a Alonso troszke obawiał się o swój silnik i zdawał sobie sprawę, że dogonienie swojego kolegi z teemu będzie trudne... A co do przepisów to może jakaś tęższa głowa się wypowie, bo szczerze mówiąc, nie znam jeszcze zadobrze procedur w jakich okolicznościach można wymieniać silniki i kiedy dostaje się +10 po kwalifikacjach.
22.03.2006 18:42
0
Chciałbym zgłosić pewnien problem techniczny. A mianowicie dublowanie postów powstało na skutek odświerzania strony, ale w polu do komentarzy nic nie było... może ktoś wyczyścić zbędne odpowiedzi :)
23.03.2006 15:22
0
Ciekawe co pokarzą w Australli, wątpie że to ich zespół odniesie 3 zwycięstwo w tym sezonie.
28.03.2006 00:28
0
nie kasujcie schumiego jeszcze wam pokaze
28.03.2006 00:28
0
nie kasujcie schumiego jeszcze wam pokaze
28.03.2006 00:28
0
nie kasujcie schumiego jeszcze wam pokaze
02.05.2006 19:27
0
Brawo za świetny dublet Renault. Gratulacje równierz dla Jensona Buttona. Niezły wyścig.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się